Kuro-Shiro Academy

Kuro-Shiro Academy

  • Maj 05, 2024, 02:53:30
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane

Aktualności:



 


~Regulamin~
~Opis akademii~
~Rasy~
~Przykładowa kartoteka~

~Ogłoszenia~
~Nieobecności~

Pora roku: Kalendarzowa jesień. Początek września.
Pogoda: Prawie bezchmurne niebo, temperatura oscylująca w granicach 12'C.
Czas: Popołudnie

Autor Wątek: Kot z Cheshire  (Przeczytany 1061 razy)

Kot z Cheshire

  • [Forumowy Grammar Nazi]
  • Zaawansowany użytkownik
  • *
  • Reputacja +0/-0
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 434
  • Rasa: Zmiennokształtna
  • We're all mad here~
    • Zobacz profil
Kot z Cheshire
« dnia: Sierpień 15, 2014, 22:45:04 »

Godność: Kot z Cheshire, najczęściej zwany po prostu... Kotem, a w tym przypadku Kocicą.
Wiek: Kota o wiek z pewnością się nie pyta - zwłaszcza, że jest to jedno z nielicznych pytań, na które ona sama nie zna odpowiedzi. Jeśli już musi, wymijająco twierdzi, że jest równie leciwa, co sama Kraina Luster.
Płeć: Kocica
Orientacja: Pass
Rasa: Zmiennokształtna
Klasa: 1-1
Zawód:
Umiejętności:
*Z pewnością może o sobie powiedzieć, że jest świetnym kieszonkowcem.
*Zapewne każdy uznał by za umiejętność, możliwość znikania i pojawiania się, w najmniej oczekiwanych momentach.
*Gotowanie - chyba każdy wie o co chodzi.
*Czasem lubi zabawić się bronią białą.
Aspekt: Przede wszystkim, jeśli chodzi o wygląd Kocicy, to warto pamiętać o jednym - jest ona... kotem. Co więc za tym idzie, jak każdy przedstawiciel swojego gatunku posiada cztery łapy wyposażone w komplet ostrych pazurów, wąsy, czarny nosek, parę szpiczastych uszu, oczy z pionowymi źrenicami, a także ogon, z którego - również jak większość przedstawicieli kotowatych - jest wyjątkowo dumna. Nie brak też puszystego futerka, które w jej przypadku jest pręgowane i chyba już nie aż tak pospolite - o ile bowiem szary kolor futra można uznać za całkiem normalny, to jednak niebieskie paski mogą budzić pewne wątpliwości, jak również i odcienie fioletu, A takich dodatkowo z całą pewnością nastręcza niekiedy dość niepokojący, szeroki uśmiech Kocicy, który wyjątkowo rzadko znika z jej pyska, niezależnie od sytuacji. I warto sobie ten uśmiech zapamiętać - choć wątpliwe wydaje się to, by ktokolwiek o nim zapomniał, jeśli już raz go zobaczy - bo wyjątkowo często pojawienie się zawieszonego w powietrzu uśmiechu jest zapowiedzią pojawienia się reszty Kota.
Charakter: - A powiedź mi, dlaczego ty masz mieć bzika?
- Przypomnij sobie jakiegokolwiek psa.
- Przypomniałam, i co?
- A więc - wyjaśniała Kocica - pies warczy i szczerzy zęby, kiedy jest zły, a macha ogonem, kiedy jest zadowolony, prawda? Ja znów czynię odwrotnie: warczę, kiedy jestem zadowolona, szczerzę zęby, a macham ogonem, kiedy jestem zła. Oto jest dowód mej choroby.
- Ty nie warczysz, ty mruczysz.
- Widać bardziej zachorowałam, a nazywaj to sobie jak chcesz - powiedziała Kocica.
~~~~~~~~~
Wciąż nie zapominając o jej przynależności gatunkowej, nietrudno również dokonać prostej charakterystyki tej postaci. Nie od dziś przecież wiadomo, że koty poza łapami, pazurami, czy ogonem, posiadają także dość ciężki charakter, pozostając stworzeniami nieco trudnymi w obyciu. Mówi się, że są one fałszywe i że nie należy im ufać. I... cóż, po części jest w tym nieco prawdy - tyle tylko, że koty nie są po prostu fałszywe, a raczej posiadają własne zdanie i własne przekonania, od których wyjątkowo ciężko jest je odwieść. Nie inaczej jest w przypadku Kocicy z Cheshire.
Wręcz alergicznie reaguje ona na jakiekolwiek próby kierowania, czy wpływania na nią. Wielce prawdopodobne jest to, że w takim przypadku prędzej zrobi komuś na złość, niźli pójdzie na jakąkolwiek ugodę - niezależnie od tego, z kim mogłaby przez to zadrzeć. Co do tego bowiem, że Kocica nie opowiada się po żadnej stronie, potrafiąc zarówno sprzyjać jednej i drugiej, jak i zachodzić im za skórę, prawdopodobnie nikt już w Krainie Luster nie powinien mieć wątpliwości. Wielokrotnie bowiem powtarzała głośno i dobitnie, że polityka nie interesuje jej w najmniejszym nawet stopniu, podobnie jak i wszelkie spory, które nie dotyczą jej bezpośrednio. W domyśle zaś dodać można jedno całkiem trafne stwierdzenie - dba przede wszystkim o własny ogon. Na wszelkie możliwe sposoby.
Nie oznacza to jednak, że nigdy nie pomaga innym. Bo i owszem, pomaga. Na swój własny pokrętny sposób, samą siebie kreując i postrzegając jako stworzenie nieomylne, gotowe udzielić odpowiedzi na każde pytanie. Problem jedynie w tym, że aż nazbyt często zdarza jej się mówić zagadkami i w sposób na tyle zawiły, że niewiele osób jest w stanie rzeczywiście cokolwiek z jej paplaniny zrozumieć. Prędzej można raczej utwierdzić się w przekonaniu, że po prostu plecie bzdury, pozbawione jakiegokolwiek sensu. W dodatku wszelkich zawiłych porad jest skłonna udzielić każdemu, niezależnie od strony trwającego konfliktu. Nic więc dziwnego, że wielokrotnie próbowano posądzać ją o zdradę, brak lojalności, czy współpracę ze stroną przeciwną. W takim przypadku jednak warto przypomnieć sobie jedną istotną kwestię, powtarzaną zresztą po raz kolejny - Kocica z Cheshire nie opowiada się po żadnej stronie. A jeśli już nawet to robi, to prawdopodobnie tylko dlatego, że zwęszyła w tym jakieś korzyści dla własnej osoby. Jak to... kot.
Tak samo jak swego rodzaju egoizm, tak i pewne drobne oznaki narcyzmu uznać można za cechy typowo kocie. Podobnie bowiem jak na próby kierowania jej osobą, także na krytykę i jakikolwiek oskarżenia Kocisko zwykle nie reaguje zbyt dobrze. A warto pamiętać o tym, że nawet jeśli zwykle sprawia wrażenie postaci nieco ospałej, nieprzejmującej się absolutnie niczym, to lepiej nie robić sobie z niej wroga. Nie, oczywiście, że nie jest stworzeniem jakoś szczególnie niebezpiecznym - bez wątpienia znalazłoby się w całej Krainie mnóstwo innych, stanowiących znacznie większe, realne zagrożenie. Ale jednak trzeba wziąć pod uwagę także to, że koty bywają po prostu złośliwe, mściwe i dość wredne, kiedy ktoś zalezie im za skórę. Przy tym także wyjątkowo pamiętliwe, przy czym także tych cech Kotu nie brakuje.
By zaś nie ulec złudzeniu, jakoby Kot miał posiadać jedynie te negatywne cechy swoich pobratymców, wypadałoby wziąć pod uwagę fakt, że jeśli tylko ktoś rzeczywiście potrafiłby zaakceptować ją w całości taką, jaką jest, to być może ona sama odwdzięczy się tym samym. A w takim przypadku może stać się również dość istotnym i znaczącym sojusznikiem - w końcu wszystko zależy od podejścia...
Historia: -w budowie -u- -
Dodatkowe informacje/zainteresowania:
- Ogon zawsze pozostaje dumą kota. Każdego, a więc tego Kota także. Dla własnego dobra i by uniknąć nieprzyjemnego spotkania z pazurami, lepiej nie próbować go za niego łapać.
- Oczywiście, że wbrew temu, co sama twierdzi, istnieją pytania, na które nie zna odpowiedzi. Co jednak nie zmienia faktu, że odpowie na nie mimo wszystko - po swojemu, niekoniecznie zgodnie z prawdą, ale z całą pewnością głęboko wierząc we własne słowa.
- Ma pewną słabość do różnych magicznych przedmiotów.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2014, 23:01:25 wysłana przez Kot z Cheshire »
Zapisane
- A powiedź mi, dlaczego ty masz mieć bzika?
- Przypomnij sobie jakiegokolwiek psa.
- Przypomniałam, i co?
- A więc
- wyjaśniała Kocica - pies warczy i szczerzy zęby, kiedy jest zły, a macha ogonem, kiedy jest zadowolony, prawda? Ja znów czynię odwrotnie: warczę, kiedy jestem zadowolona, szczerzę zęby, a macham ogonem, kiedy jestem zła. Oto jest dowód mej choroby.
- Ty nie warczysz, ty mruczysz.
- Widać bardziej zachorowałam, a nazywaj to sobie jak chcesz
- powiedziała Kocica.

Madeline Ilunee

  • Oaza Spokoju
  • Nowy użytkownik
  • *
  • Reputacja +0/-0
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 46
  • Rasa: Inne
  • Szalony Kapelusznik
    • Zobacz profil
Odp: Kot z Cheshire
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 15, 2014, 22:47:12 »

Cóż, niestety mój cholerny kocur ma specjalne względy, więc w tym wypadku dostaje

bez historii =3=
Zapisane
Szalony Kapelusznik zaprasza na przyjęcie herbaciane! <3
 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
fugazi clankoh vfirma krolestwokarmenii vivo